Fotografia Patrycja Zdrojewska
Twój najlepszy fotograf
Nikodem był najpoważniejszym noworodkiem, który mnie odwiedził w studio! Ten młody człowiek z ciekawością oglądał wszystko dookoła, ale na uśmiech nie miałam co liczyć – to dla słabeuszy!
Zostawiam was z Nikodemem i jego piękną rodzinką w wersji black and white:
W czasie jesienno zimowych chłodów najczęściej spotykam się z wami w ciepłym i przytulnym studio… Nasze spotkania zawsze są niespieszne, pełne uśmiechu, okraszone ploteczkami i ciekawymi rozmowami… lubię to!
Sesje plenerowe uwielbiam! Wyjść z wami na spacer, pogadać na luzie, przewietrzyć się, pośmiać, pobiegać z aparatem za dziećmi… i złapać przy okazji was roześmianych, naturalnych, takich na codzień.
Poniżej kilka zdjęć z sesji rodzinnej Iwony i Piotra:
Sesja noworodkowa Szymona była bardzo fajnym doświadczeniem – on, taki cudny, śpiący model, i oni – młodzi, zakochani w sobie i w nim, czuli, po prostu dający się lubić.
Efekty naszego spotkania możecie obejrzeć poniżej…
Niektórzy klienci z czasem stają się dobrymi znajomymi, a każda kolejna sesja jest coraz milszym spotkaniem towarzyskim… Tak właśnie jest z Anią – każda sesja z nią to świetna okazja do babskich plotek, pogaduszek, śmichów-chichów i kobiecych zwierzeń.
Poniżej kilka kadrów z naszego spotkania z okazji sesji ciążowej…
Taka sesja rodzeństwa jest wspaniałą pamiątką! Cała cudowna ekipa na zdjęciach gotowych do wydruku i powieszenia na ścianie… Dwie starsze siostry i młodszy braciszek, wszyscy tak kochani, uśmiechnięci, współpracujący i piękni, że zdjęcia same się cykały. Praca fotografa to przede wszystkim praca z ludźmi – bardzo, bardzo się cieszę mogąc poznawać tak pełne ciepła rodziny…
Poniżej kilka zdjęć z naszej sesji:
